Powszechnym błędnym przekonaniem jest, że rowery to tylko zabawki dla dzieci lub wręcz przeciwnie – maszyny wytrzymałościowe dla facetów w spandexie. Gdzieś w drodze do dorosłości zostawiliśmy dwa koła za sobą i zapomnieliśmy o radościach i praktyczności jazdy.
Wierzymy, że rowery są dla każdego. Codziennie dojeżdżamy do pracy, uprawiamy sporty długodystansowe i jeźdźcy weekendowi – zróżnicowana społeczność na kółkach, naprawdę podekscytowana przebywaniem na świeżym powietrzu.
Stworzyliśmy Thousand, ponieważ uwielbiamy jeździć — włóczyć się po ulicach, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy — omijać korki podczas porannych dojazdów do pracy — i mieć lepszy kontakt z naszymi społecznościami. Jazda konna zmienia sposób, w jaki poruszamy się po miastach i pomaga nam spojrzeć na rzeczy z innej perspektywy.
Trzy lata później jesteśmy marka zaangażowana aby umożliwić ludziom powrót na dwa koła i ponowne odkrycie błogich chwil pomiędzy podróżami.
To nie sprzęt. Tu nie chodzi o oceny. Tu nie chodzi o mile.